🐏 Dziecko Śpi Z Otwartą Buzią Forum

Rok to pierwsze wyrazy i z czasem przyrost słownictwa. W 2r.ż dziecka powinny pojawić się proste zdania. Wysunięty język u dziecka może świadczyć o wielu problemach, tym bardziej że utrzymuje się to od kilku miesięcy. Może być to obniżone napięcie mięśniowe, skrócone wedzidelko podjezykowe czy przerosniety migdał. Kiedy dziecko trzymane na ręku jest chore, oznacza to szczęście i brak dolegliwości w całej rodzinie. A jeżeli ktoś w bliskim otoczeniu już choruje, z pewnością niedługo wyzdrowieje. niemowlę karmione piersią to według sennika zapowiedź szczęścia i radości, szczególnie dla matek. Ciastolina jest uwielbiana przez dzieci. Można się nią bawić na tysiące sposobów i pozwala ćwiczyć motorykę małą. Jak ją wykorzystać? #2,5 latek śpi z otwartą buzią Mamy wcześniej nawet nie myślałam, że to może świadczyć o jakiś nieprawidłowościach a teraz gdzieś mi się rzucił artykuł na ten temat i nie wiem co robić. Otóż Dziecko śpi z otwartą buzią, ale oddycha przez nos. Usta, gdy oddychamy, powinny być zamknięte. Wdech i wydech są niezauważalne, ciche, a znajdujący się obok nas człowiek nie powinien ich słyszeć. Ta fizjologiczna czynność nie powinna sprawiać nam trudności, powinna być spokojna i regularna. Droga Czytelniczko, Spanie z otwartą buzią nie jest normalne. W prawidłowych warunkach zdrowe dziecko powinno spać z zamkniętą buzią, oddychając przez nos. Jeśli taka sytuacja się utrzymuje, należy udać się do pediatry, który zbierze dokładny wywiad, zbada dziecko i oceni konieczność skierowania do specjalisty: Witam czy spotkaliście się z podniebieniem gotyckim u dziecka? Synek ma 12 msc ma problem z jedzeniem większych kawałków odrazu ma odruch wymiotny, Sygnałem może być też to, że dziecko śpi z otwartą buzią. Jeśli chrapie to może być objaw przerostu trzeciego migdała. Górne drogi oddechowe są często infekowane. W związku z tym przepływ powietrza nie jest prawidłowy. To może się przejawiać później w jakiś wadach artykulacyjnych. Lekarze z którymi warto się skonsultować Autyzm jest jedną z najczęściej diagnozowanych chorób wśród dzieci. To bardzo poważna choroba, która nie pozwala maluszkom normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Nakłada na nich spore ograniczenia, przez które nie są one s tanie normalnie komunikować się ze swoimi rówieśnikami, rozmawiać z innymi ludźmi czy często nawet się bawić. Zachowują się w sposób nienaturalny onk4Cun. napisał/a: ziunia1985 2009-02-23 22:22 :o Witam, jestem nowa na FORUM i mam pytanie, a mianowicie czy to źle że prawie 2 miesięczne dziecko śpi z otwartymi ustami?? I jeszcze jedno pytanie, czy dziecko może nie robić kupki przez 4 dni, dodam tylko, że cały czas puszcza bączki??? Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam!!!:confused: napisał/a: ~justaa26 2009-02-23 23:16 Może masz za sucho w domu, może mieć zatkany nosek, nawilzaj mu disnemar. Podobno dzieci ze skrzywiona przegroda nosowa spia z otwartymi ustkami. Moj maly tez czesto tak spal, ale nic niepokojacego sie nie dzialo. Z ta kupka to nie wiem jak jest... 4 dni to chyba juz troszke za dlugo... moj maly mial raczej za duzo i za czesto wiec sie nie znam... napisał/a: emila3000 2009-02-24 01:58 kupki moze nawet tydzien nie robic, ale jezeli karmisz piersia... jezeli butla to to troche podejrzane... napisał/a: emila3000 2009-02-24 01:58 i postaraj sie dziecko klasc na boku... moze samoistnie otwiera mu sie przyszczek... napisał/a: Agusia781 2009-02-24 10:58 Jesli karmisz piersia to kupkami sie nie martw :) a z buzka to moze faktycznie jak polozysz maluszka w innej pozycji buzka sie zamknie :) napisał/a: ziunia1985 2009-02-24 11:05 Karmię piersią dlatego tak bardzo sie nie boję. Nawilżam jej nosek kilka razy dziennie i cały czas kładę ją na boczku bo strasznie się jej ulewa. Dziękuję za porady!:) napisał/a: ziunia1985 2009-02-24 11:09 do tego charczy jej głęboko w nosku ale na zewnątrz nic nie wylatuje nawet jak kichnie. napisał/a: Aniinka 2009-02-24 20:02 a używasz poduszki? dzieci leżące na poduchach są w nienaturalnej pozycji, i buzia się otwiera a co do kupy, dzieci na piersi robią nawet kilkanaście kup dziennie, albo jedną na 1-2 tygodnie i jedno i drugie to norma;) jeśli puszcza bąki i nie płacze to się nie martw napisał/a: emila3000 2009-02-24 20:05 chyba wazne zeby kupa byla mieciutka... reszta sie nie liczy... ;p napisał/a: cohenna 2009-02-24 20:23 Jeśłi charczy jej głęboko w nosku to może ma katarek i przytkany nosek Kup sobie fridę naprawde jest skuteczna w usuwaniu katarku ;) napisał/a: emila3000 2009-02-24 20:29 frida... brrry... ja tego nie umiem uzywac... Julka od razu placze jak to widzi... meza sie jedynie nie boi jak do niej idzie z taka trabą.... dobrze ze jeszcze ani razu chora nie byla... bo nie wiem jakbym sama sobie dala rade... napisał/a: cohenna 2009-02-24 20:40 Moja jak miała katarek to ze swa razy protestowała a potem juz grzecznie leżała .... widziała ze jej to pomaga i nie warto protestować :) Forum: Mam z dzieckiem taki problem moja córeczka śpi z otwartą buzią, z tego co wiem to dzieci śpią z zamkniętą,i mam wrażenie że to jest to powodem że jest ona strasznie zaflegmiona,pojawiło się jakieś takie dziwne charczenie,lekarki powiedziała że to może przez zatkany nosek,żeby zapuszczać sól fizjologiczną ale nie widzę efektu,może któraś miała taki sam problem DZIECKO JUŻ JESTMam z dzieckiem taki problemsen z otwartą buzią Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu tequilania Rozpoczęty 14 Grudzień 2016 Tagi goraczka krztuszenie zachłyśnięcie zakrztuszenie zapalenie płuc ząbkowanie #1 Mój synek ma obecnie 11 miesięcy. Od kilku dni co jakiś czas w nocy przełyka ślinę albo kaszle jakby chciał odkrztusić to co mu spływa po gardle i gorączkuje mi już 4 dzień,a dziąsła są opuchnięte. 2 dni temu i wczoraj zakrztusił się mlekiem pod koniec jedzenia, bo tak zasnął twardo, że mu wpadło, a karmię go w pozycji pionowej. 4 dzień gorączkuje i problem krztuszenia nasilił się właśnie teraz na dniach. Byłam u dwóch lekarzy i podejrzewali trzydniówkę, ale wysypki nie ma . Gardło podobno ok, ale ja już sobie wkręcam, że może ma opuchniętą krtań/gardło/że aż tak mi się krztusi..... i że może lekarze przeoczyli,bo on tak się wierci i płacze przy tych badaniach,że ja bym w życiu nic nie dostrzegła... Dziś zakrztusił się obiadkiem wołowinka po staropolsku z kaszą, który już jadł kilka razy i musiałam przełożyć go przez kolano i pomóc, bo zrobił się purpurowy i nie mógł sam sobie poradzić bidulek. Gdyby kogoś interesował przypadek mojego synka to więcej poniżej na ten temat: Pierwszy raz zachłysnął się w wieku 3 tygodni gdy godzinę po jedzeniu ulało mu się leżąc na plecach. Był siny, nie oddychał,nie pomagało klepanie po pleckach - odzyskał świadomość jak dmuchnęłam mu w usta. Karetka, szpital, rtg następnego dnia i wszystko OK. Myślałam, że to się nie powtórzy, ale zdarzało się mu w nocy zakrztusić np. w wieku 4ms., później 6ms. (na szczęście spał na klinie na boczku obok mnie i szybko zadziałałam,że nie doszło do zachłyśnięcia). Krztusi się też przy grudkowatych obiadkach, mimo iż ma już 4 ząbki i potrafi gryźć. Miesiąc temu miał katar i kaszel, do tego ząbkowanie. Ok. godz. 23 usłyszałam go w jak kaszle. Pobiegłam do sypialni, a on już nie oddychał....wrrrrrr jak sobie przypomnę te chwile grozy...... Wyciągnęłam go z łóżeczka - oczy zamknięte, brak kontaktu i prób odkrztuszania, otwarte usta, jakiś tam cichy dźwięk ...masakra więc od razu głową na dół, oklepywanie po plecach, potrząsanie - brak reakcji więc dmuchnęłam mu w usta dwukrotnie i zaczął płakać. Znowu głowa w dół i oklepywanie aż zwymiotował i odzyskał świadomość. Szpital, następnego dnia rtg i zapalanie płuc tym razem. Wyleczyliśmy i chwila spokoju, ale często się krztusi. Dziąsła są rozpulchnione, dwójki górne się przebijają, kły też niedługo powinny wyjść - dużo się ślini. Niepokoi mnie, że tak duże dziecko potrafi krztusić się nie tylko przy obiadku z grudkami, ale także przy wieczornym karmieniu mlekiem modyfikowanym . Zauważyłam, że najgorzej jest podczas snu, jakby nie potrafił się obudzić i odkrztusić tego co mu zalega. Nie jestem przewrażliwiona, nie rzucam dzieckiem głową w dół jeśli lekko zakaszle, ale u niego trzeba dość często, ponieważ jak przysypia i się zakrztusi, a ja go nie odwrócę to zaczyna się dławić mocniej, znam ten dźwięk na pamięć kiedy nie może złapać powietrza, a oczy zamknięte więc boję się, że znowu się tak poważnie zachłyśnie,że zemdleje . Byłam u trzech lekarzy pediatrów. Żaden się nie wypowiedział . Usłyszałam to co sama byłabym w stanie pomyśleć - niektóre dzieci tak mają, proszę układać dziecko do spania na boczku, a najlepiej z nim spać. Dodam, że dużo ulewał jak był mały. Teraz czasem się zdarzy, ale odkąd raczkuje i nie uciska brzuszka to jest ok. Lubi jeść nowe rzeczy, wręcz chodzi i prosi się o jedzenie jak ktoś coś konsumuje. Waży 11kg. Potrafi zjeść chrupkę i chlebek nie krztusząc się, a zakrztusi mlekiem, wodą albo deserkiem czy obiadkiem, w którym są grudki kaszy czy ryżu. Je obiadki ze słoiczków dostosowane do wieku. Nie świszczy przez sen, ale czasem gdy ma głowę bliżej szyi to jakby delikatnie chrapał - piszę czasem, tj. może 5-10 min. podczas całego snu w tej właśnie pozycji. Często śpi z otwartą buzią i odchyla głowę mocno do tyłu. Podobno ja też tak robiłam, a miałam tzw. "trzeci migdał". Nie wiem czy to ma związek w ogóle. Czuję się jak zombie niekiedy, bo nie potrafię spać po tych incydentach. Mały śpi z nami w łóżku, a ja i tak każdej nocy drżę czy wszystko będzie ok i siedzę na baczność jak tylko jęknie. Czytam mnóstwo artykułów o wiotkości krtani, refluksach, achalazji przełyku i próbuję dociec przyczyny. Mam taką pracę, że spotykam codziennie inne dzieci i pytam, a wszyscy robią wielkie oczy i mi współczują, że ma taką przypadłość. Tak bardzo chciałabym wiedzieć czy to faktycznie taka "uroda" czy może ktoś w końcu powie mi - proszę zrobić konkretnie takie badanie tego czy tamtego, bo to może być np... no właśnie co....? Jestem strasznie rozbita. Ucieszyłabym się gdyby ktoś mi pomógł i podpowiedział co mogę zrobić w takiej sytuacji. reklama #2 Boże... strasznie Ci współczuję ale nie mam pojęcia jak mogę pomóc #3 A jaki macie smoczek przy butelce? tzn z jakim przepływem (ile dziurek)? Może wróć do najwolniejszego przepływu - z jedną dziurką. Wiem, że to prymitywny pomysł, ale czasami może pomóc... #4 A jaki macie smoczek przy butelce? tzn z jakim przepływem (ile dziurek)? Może wróć do najwolniejszego przepływu - z jedną dziurką. Wiem, że to prymitywny pomysł, ale czasami może pomóc... ma smoczek 0+ #5 Mój synek ma obecnie 11 miesięcy. Od kilku dni co jakiś czas w nocy przełyka ślinę albo kaszle jakby chciał odkrztusić to co mu spływa po gardle i gorączkuje mi już 4 dzień,a dziąsła są opuchnięte. 2 dni temu i wczoraj zakrztusił się mlekiem pod koniec jedzenia, bo tak zasnął twardo, że mu wpadło, a karmię go w pozycji pionowej. 4 dzień gorączkuje i problem krztuszenia nasilił się właśnie teraz na dniach. Byłam u dwóch lekarzy i podejrzewali trzydniówkę, ale wysypki nie ma . Gardło podobno ok, ale ja już sobie wkręcam, że może ma opuchniętą krtań/gardło/że aż tak mi się krztusi..... i że może lekarze przeoczyli,bo on tak się wierci i płacze przy tych badaniach,że ja bym w życiu nic nie dostrzegła... Dziś zakrztusił się obiadkiem wołowinka po staropolsku z kaszą, który już jadł kilka razy i musiałam przełożyć go przez kolano i pomóc, bo zrobił się purpurowy i nie mógł sam sobie poradzić bidulek. Gdyby kogoś interesował przypadek mojego synka to więcej poniżej na ten temat: Pierwszy raz zachłysnął się w wieku 3 tygodni gdy godzinę po jedzeniu ulało mu się leżąc na plecach. Był siny, nie oddychał,nie pomagało klepanie po pleckach - odzyskał świadomość jak dmuchnęłam mu w usta. Karetka, szpital, rtg następnego dnia i wszystko OK. Myślałam, że to się nie powtórzy, ale zdarzało się mu w nocy zakrztusić np. w wieku 4ms., później 6ms. (na szczęście spał na klinie na boczku obok mnie i szybko zadziałałam,że nie doszło do zachłyśnięcia). Krztusi się też przy grudkowatych obiadkach, mimo iż ma już 4 ząbki i potrafi gryźć. Miesiąc temu miał katar i kaszel, do tego ząbkowanie. Ok. godz. 23 usłyszałam go w jak kaszle. Pobiegłam do sypialni, a on już nie oddychał....wrrrrrr jak sobie przypomnę te chwile grozy...... Wyciągnęłam go z łóżeczka - oczy zamknięte, brak kontaktu i prób odkrztuszania, otwarte usta, jakiś tam cichy dźwięk ...masakra więc od razu głową na dół, oklepywanie po plecach, potrząsanie - brak reakcji więc dmuchnęłam mu w usta dwukrotnie i zaczął płakać. Znowu głowa w dół i oklepywanie aż zwymiotował i odzyskał świadomość. Szpital, następnego dnia rtg i zapalanie płuc tym razem. Wyleczyliśmy i chwila spokoju, ale często się krztusi. Dziąsła są rozpulchnione, dwójki górne się przebijają, kły też niedługo powinny wyjść - dużo się ślini. Niepokoi mnie, że tak duże dziecko potrafi krztusić się nie tylko przy obiadku z grudkami, ale także przy wieczornym karmieniu mlekiem modyfikowanym . Zauważyłam, że najgorzej jest podczas snu, jakby nie potrafił się obudzić i odkrztusić tego co mu zalega. Nie jestem przewrażliwiona, nie rzucam dzieckiem głową w dół jeśli lekko zakaszle, ale u niego trzeba dość często, ponieważ jak przysypia i się zakrztusi, a ja go nie odwrócę to zaczyna się dławić mocniej, znam ten dźwięk na pamięć kiedy nie może złapać powietrza, a oczy zamknięte więc boję się, że znowu się tak poważnie zachłyśnie,że zemdleje . Byłam u trzech lekarzy pediatrów. Żaden się nie wypowiedział . Usłyszałam to co sama byłabym w stanie pomyśleć - niektóre dzieci tak mają, proszę układać dziecko do spania na boczku, a najlepiej z nim spać. Dodam, że dużo ulewał jak był mały. Teraz czasem się zdarzy, ale odkąd raczkuje i nie uciska brzuszka to jest ok. Lubi jeść nowe rzeczy, wręcz chodzi i prosi się o jedzenie jak ktoś coś konsumuje. Waży 11kg. Potrafi zjeść chrupkę i chlebek nie krztusząc się, a zakrztusi mlekiem, wodą albo deserkiem czy obiadkiem, w którym są grudki kaszy czy ryżu. Je obiadki ze słoiczków dostosowane do wieku. Nie świszczy przez sen, ale czasem gdy ma głowę bliżej szyi to jakby delikatnie chrapał - piszę czasem, tj. może 5-10 min. podczas całego snu w tej właśnie pozycji. Często śpi z otwartą buzią i odchyla głowę mocno do tyłu. Podobno ja też tak robiłam, a miałam tzw. "trzeci migdał". Nie wiem czy to ma związek w ogóle. Czuję się jak zombie niekiedy, bo nie potrafię spać po tych incydentach. Mały śpi z nami w łóżku, a ja i tak każdej nocy drżę czy wszystko będzie ok i siedzę na baczność jak tylko jęknie. Czytam mnóstwo artykułów o wiotkości krtani, refluksach, achalazji przełyku i próbuję dociec przyczyny. Mam taką pracę, że spotykam codziennie inne dzieci i pytam, a wszyscy robią wielkie oczy i mi współczują, że ma taką przypadłość. Tak bardzo chciałabym wiedzieć czy to faktycznie taka "uroda" czy może ktoś w końcu powie mi - proszę zrobić konkretnie takie badanie tego czy tamtego, bo to może być np... no właśnie co....? Jestem strasznie rozbita. Ucieszyłabym się gdyby ktoś mi pomógł i podpowiedział co mogę zrobić w takiej sytuacji. ten sam problem proszę o kontakt magda0924@ #6 ten sam problem proszę o kontakt magda0924@ U mnie na szczęście nie było tak dramatycznie jak u autorki ale wiele objawów bylo podobnych. I to jest w naszym przypadku refluks.

dziecko śpi z otwartą buzią forum